Zuzia maleńka.

Ośmiodniowa zaledwie kruszynka :)












Laura i Ruben

Jakiś czas temu miałam niesamowitą przyjemność poznać ich "na żywo" :) Do tej pory znałam tylko internetowo, dzięki cudownemu wynalazkowi zwanemu forum rówieśnicze ;) Okazało się, że na żywo są jeszcze bardziej sympatyczni i ujmujący niż się spodziewałam :) Przedstawiam Laurę i Rubena na kilku ulubionych kadrach.



Wiosna :)

Wreszcie i do Jelcza zawitała! Jeeej :)


Życzenie mam...

Czyli poproszę o 20C i piękne słońce od dzisiaj do odwołania! :)  Może Adama urok osobisty coś zdziała...?


ps. A może ktoś wie, dlaczego blogger mi tak rozpikselował to zdjęcie? Bo na komputerze wygląda mocno inaczej :/

Żeby coś się działo...

Zwłaszcza, że jakiś nieoczekiwany ruch się tutaj zrobił ostatnio! Dziękuję pięknie za odwiedziny :) 

Pogoda za oknem wyzwala spore pokłady... tęsknoty za wakacjami ;) A że chyba nie pokazywałam żadnych zdjęć z zeszłorocznych wakacji naszych - zapraszam na kilka kadrów, ulubionych. Może trochę słońca przywołają w te okolice... 








Wiosna to czy zima...?

Czyli odkurzamy aparat, bo wiosna nadchodzi ;)



Serduszkowo.

Czyli spóźniony (jak zwykle zresztą ;) ) wpis Walentynkowy. Zmotywowana przez Marysię i jej mamę, zmobilizowałam się do wyjęcia teł, zapraszam zatem :) I pozdrawiam ciepło wszystkich odwiedzających!


A tak wyglądał pierwszy kroczek Małej Modelki, który udało się uchwycić! :) Bijemy wszyscy brawo ;)


Przy okazji, zgodnie z tradycją i pozostając w klimacie, pozdrawiają Was modele moi osobiści ;)